miércoles, julio 04, 2007

Narzekania

Stale narzekamy
na dziurę w moście
na piate koło u wozu
na dwa grzyby w barszczu
na kropke bez i
na piłkę co łamie kwiaty
na szczęście bez dalszego ciągu
na to, że nie widać
na to, że wszyscy umierają a nietylko niektórzy
na to jak bardzo wystarczy kochać, żeby siebie zniszczyć
ale stale potrzeba tego co niepotrzebne .
ks. Jan Twardowski

To w sktócie opisuje wczorajszy dzień :))) . Wczoraj był Wielki Dół dziś jest już lepiej i tak będę trzymać cokolwiek się będzie działo . "Upierdliwych amerykanów" będę olewać :)))
k.r

3 Comments:

Anonymous Anónimo said...

TAK tego wiersza właśnie mi trzeba było dziś!!:)) - zielu

mié jul 04, 10:57:00 p. m.  
Anonymous Anónimo said...

BRAWO !!! Trzeba sie trzymac razem TERAZ POLSKA nie nadremno popijam w angielskich PUBach i na polskich domowkach :D gdzie kolwiek jestesmy zawsze damy rade... - na końcu i tak spotkamy sie kiedyś u studni...
Emigranci lewostronnej wyspy wspiera i popiera prawostronnych emigrantów z wyspy :D

mié jul 04, 11:59:00 p. m.  
Blogger Sikorka said...

Bedzie dobrze , zawsze jest. A ponarzekac dla zdrowia zawsze mozna , w koncu to tylko Amerykanie na "How are you "odpowiadaja, "fine thanks" Polacy powiedza" Spoko,ale bola mnie krzyze, szef sie na mnie uwzial i jest za goraco" :)
Ale tak w ogole to sie nie ma czym przejmowac , bo przeciez zadna madafaka nie podskoczy do Polaka;)

vie jul 06, 04:51:00 p. m.  

Publicar un comentario

<< Home