Dolina Kobylańska - co zabrały ze sobą dziewczyny?
SIKORKA - zabrała oczywiście coś ...mocnego ;P
ZU - zabrałą obrączkę, którą schowała w pokrowiec aparatu ( nie polecamy!) - ale mamy "sokole oko "- (sikorkowe oko) w naszym zastępie, więc obrączka wróciła na swoje miejsce :0
KASIA.R- zabrała szafę, bo zna juz dobrze dziewczyny : ) i wie co potrzebują.... A ta szafa też miała fuchę jako terenówka... ( biedna moja biedronka :)
SZEFI - ona nie rusza się bez swojej smyczy ;P
k.r
ZU - zabrałą obrączkę, którą schowała w pokrowiec aparatu ( nie polecamy!) - ale mamy "sokole oko "- (sikorkowe oko) w naszym zastępie, więc obrączka wróciła na swoje miejsce :0
KASIA.R- zabrała szafę, bo zna juz dobrze dziewczyny : ) i wie co potrzebują.... A ta szafa też miała fuchę jako terenówka... ( biedna moja biedronka :)
SZEFI - ona nie rusza się bez swojej smyczy ;P
k.r
3 Comments:
chyba dużo łatwiej było wspomnieć czego dziewczyny NIE zabrały ze sobą...:>
Gdybyś widziała środek mojego SAMOCHODZIKA - co tam sie działo :)
a co tam się działo?
Publicar un comentario
<< Home